wtorek, 15 kwietnia 2014

Od Anny C.D. Artur

-No dobra...-mruknęłam i wyszłam z namiotu.Znalazłam mojego smoka i usiadłam przy niej.
-Myślisz,że to może być to?-zapytałam z niepewnością smoka.Smoczyca trąciła mnie nosem.
-Nie mam ochoty na zabawę,Sereno...-mruknęłam
Artur?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz