Przesiadłem się z krzesła na łóżko. Pocałowałem Annę i położyłem rękę na jej brzuchu.
- Tato Adaś mnie bije.- Powiedziała jakaś dziewczynka.
- Nie to Laura mnie.- Powiedział Adaś. Zaśmiałem się i położyłem rękę Anny na mojej.
- Dzieciaki się biją.- Zaśmiałem się.
Anna?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz