poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Od Artura Cd Anna

Wbiegłem do komnaty aby pożegnać się z matką i narzeczoną. Podszedłem do Anny i powiedziałem:
- Niedługo wrócę. Pocałowałem ją. Podszedłem do matki. Przytuliłem ją. Wyszedłem z komnaty i wsiadłem na konia.
Anna?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz