Kiedy byliśmy już w zamku poszliśmy do mojej komnaty.
- Kiedy weźmiemy ślub to będzie nasza wspólna komnata.- Powiedziałem.
- Anno jutro muszę jechać do pewnego królestwa żeby tamtejsi biskupi wybrali papieża dla naszego królestwa czy chcesz jechać ze mną?
Anna?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz